Ping Melody (2003) to muzyczno—internetowy performans, wykorzystujący mechanizm działania programistycznej komendy ping, polegającej na tym, że seria pakietów danych wysłana do wybranej lokalizacji sieciowej zostaje „odbita” i wraca do nadawcy. Na podstawie opóźnień, ilości zagubionych lub uszkodzonych pakietów i innych podobnych informacji można skutecznie diagnozować stan badanych połączeń sieciowych. Więcej ↓↑
W swoim performansie Janicki wykorzystuje przebudowaną wersję komendy ping, a jako paczek danych używa digitalizowanych w czasie rzeczywistym fragmentów (sampli) dźwięku. Muzyka tworzona na żywo przez grającego na instrumencie akustycznym instrumentalistę jest przesyłana do wybranych lokalizacji w Internecie, przy czym Janicki często wykorzystuje serwery branży militarnej czy pornograficznej. Fragmenty dźwięku wracają częściowo zdestruowane przez błędy i opóźnienia transmisji — dzięki temu po odtworzeniu stają się zsonifikowanym obrazem chwilowego stanu połączeń w globalnej sieci komunikacyjnej, a muzyk zaczyna improwizować sam ze sobą. Działaniu towarzyszy wizualizacja pakietów danych wysyłanych i odbijających się od różnych sieciowych lokazacji. Artysta podkreśla, że używa internetu nie jako narzędzia, ale przestrzeni służącej obserwacji. Wykonywany za każdym razem z towarzyszeniem innego instrumentalisty performans został w 2004 roku wyróżniony główną nagrodą netarts.org przez tokijskie Machida City Museum of Graphic Art in Tokio.
Współwykonanie: Jakub Kruk, wiolonczela
Miejsce i czas rejestracji: 11. Biennale Sztuki Mediów WRO 05, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, maj 2005